Piękno

Olejek miętowy, ekstrakt z mięty w warunkach domowych

Często spotykam olejek miętowy lub ekstrakt z mięty w przepisach na domowe środki pielęgnacyjne. Dobre, niesyntetyczne olejki miętowe są drogie, mimo że rosną jak chwasty - często trudno je wyplenić z grządek. Dlatego proponuję skorzystać z prostego sposobu na produkcję olejku miętowego w warunkach domowych z własnego surowca.

Otrzymany ekstrakt można stosować nie tylko do kosmetyków, ale także do maści, herbat i ciast. Na tej samej zasadzie można przygotować ekstrakty z większości ziół, na przykład olejek oregano .

Jak zrobić olejek miętowy

Aby uzyskać olejek z mięty, potrzebna jest wódka oraz świeże lub suszone liście mięty. Ilość składników zależy od słoika, w którym będzie macerowany ekstrakt miętowy.

  • Suszone lub świeże liście mięty
  • Wódka nie premium (alkohol wyparujemy na końcu)
  • Papierowe serwetki lub filtry do kawy
  • Słoik lub butelka z hermetyczną pokrywką.

Krok po kroku: przygotowanie olejku miętowego

  1. Zgnieć liście, aby cząsteczki olejków eterycznych uwolniły się z uszkodzonych komórek rośliny. Nie używaj łodyg.
  2. Napełnij słoik miętą, nie ubijając jej zbyt mocno.
  3. Zalej słoik wódką, zamknij go i porządnie wstrząśnij.
  4. Umieść w ciemnym, chłodnym miejscu na 6-8 tygodni (niektórzy uważają, że 3 dni to wystarczająco).
  5. Przefiltruj napar, na szyjkę słoika załóż gęstą serwetkę, materiał, filtr do kawy - przez to powinien odparować alkohol. Pozostaw w ten sposób na 2-3 dni. Alkohol odparuje, nastąpi niewielka utrata olejku eterycznego, ale w rezultacie otrzymasz dobry domowy ekstrakt.

Na dnie słoika często osadza się osad, ale ja go nie dosączałem.

Ekstrakty można przygotowywać na glicerynie roślinnej. Glicerynowe “ekstrakty” idealnie nadają się do kosmetyków, ale gliceryna roślinna rzadko jest dostępna w wolnej sprzedaży - trzeba ją zamawiać w specjalistycznych sklepach. Nie jest to zawsze wygodne. A przygotowuje się ją dokładnie tak samo, jak alkoholowy ekstrakt, tylko że czas maceracji wynosi od 3 do 6 miesięcy. Apteczna gliceryna z ropy naftowej nie wpływa korzystnie na skórę, dlatego nie polecam jej stosowania.

Aktualizacja 03.05.2017. Szkodliwość “nie roślinnej” gliceryny jest mitem marketingowym. Każda gliceryna ma absolutnie identyczny wzór molekularny i w taki czy inny sposób nie przenika do głębokich warstw skóry. Kiedy pisałem ten artykuł, nie interesowałem się za bardzo wiarygodnymi źródłami i nie zwracałem uwagi na publikacje naukowe. Staram się to poprawić, w artykułach z ostatnich 6-8 miesięcy możesz znaleźć linki do źródeł. Dziękuję, że jesteś moim czytelnikiem!

Opublikowano:

Zaktualizowano:

Może ci się również spodobać

Dodaj komentarz