Olej roślinny jako alternatywa dla suplementów diety
Jest wspaniała alternatywa dla drogich i trudno dostępnych produktów - oleje roślinne. 2 miesiące temu postanowiłam skorygować swoją dietę i zwiększyć ilość składników odżywczych, nie zwiększając kaloryczności posiłków i bez wielkich wydatków.
Bez wątpienia, należy jeść czerwone ryby, aby uzyskać kwasy tłuszczowe Omega-3 i Omega-6, oraz spożywać awokado, które jest bogate w potas; należy jeść kawior, aby zapewnić sobie pełen zestaw aminokwasów i fosforu… ale… oleje roślinne mogą stać się alternatywą dla drogich, dobrych suplementów diety, w których równowaga substancji została osiągnięta sztucznie, w przeciwieństwie do naturalnych, nierafinowanych olejów.
Już odkryłam dla siebie i pokochałam olej lniany, sojowy i musztardowy. Po dwóch miesiącach stosowania olejów moja skóra stała się czystsza, niektóre zmarszczki wygładziły się, zrzuciłam trochę wagi i poziom cholesterolu się obniżył.
Norma spożycia oleju roślinnego dziennie wynosi 1-2 łyżki stołowe, co daje około 130 Kcal na łyżkę. Przy średniej diecie wynoszącej 2000 kalorii te dwie łyżki nie odegrają większej roli, tym bardziej, że oleje przyspieszają metabolizm i pomagają w zdrowym odchudzaniu.
Opowiem o trzech najzdrowszych i łatwo dostępnych olejach roślinnych. Zacznę od ulubionego - sojowego.
Najlepsze oleje roślinne
Olej sojowy jest najbardziej wartościowym olejem roślinnym Zawiera ogromną ilość fitoestrogenów (żeńskich hormonów płciowych), dzięki genisteinie (antyoksydantowi) zabija komórki rakowe i spowalnia ich wzrost. Olej sojowy nie jest popularny w naszym kraju, i to zupełnie niesłusznie. W produkcji światowej olej sojowy zajmuje pierwsze miejsce.
Olej sojowy obniża poziom cholesterolu - tylko 1-2 łyżki stołowe dziennie mogą utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu we krwi (ale nie nadużywaj produktów mlecznych, które są głównym źródłem złego cholesterolu). Ponadto olej sojowy zmniejsza ryzyko zawału serca pięciokrotnie. Jest to unikalny balans niezbędnych aminokwasów, witamin z grupy B, E, fosforu, cynku, potasu, żelaza. Olej jest bardzo smaczny, bez specyficznych posmaków czy goryczy, idealny do smażenia, jest źródłem kwasów tłuszczowych Omega-3 i lecytyny. Słoik lecytyny sojowej w aptece kosztuje majątek. Kupuj tylko nierafinowane oleje tłoczone na zimno.
Olej musztardowy zajmuje drugie miejsce w moim rankingu))). W jego składzie znaleźć można cały alfabet witamin, kwasy tłuszczowe Omega-3 i Omega-6, cenne olejki eteryczne musztardy. Witaminy w składzie oleju musztardowego: E, B1, B2, B3 (PP), B4, B6, B9, K, P, A, D, chlorofil, fitoestrogeny. Zawiera dużo choliny, którą zwykle pozyskujemy z mięsa i jajek. Fosfolipidy w oleju wspierają wątrobę. Obniża poziom cholesterolu. Olej musztardowy wydala toksyny, sole metali ciężkich, utrzymuje równowagę hormonalną, zwiększa elastyczność naczyń krwionośnych, podnosi liczbę leukocytów, erytrocytów, hemoglobiny.
Olej musztardowy jest bardzo aromatyczny i przyjemny, nadaje się zarówno do sałatek, jak i do pieczenia. Jednak smażyć na nim bym nie polecała. Stosuj łyżeczkę przed posiłkami jako profilaktykę miażdżycy, nadciśnienia i stresu.
Olej lniany z nasion lnu staje się obecnie coraz bardziej popularny, ponieważ jest to najskuteczniejszy bojownik z rakiem. Zawartość Omega-3 w oleju lnianym jest dwukrotnie większa niż w oleju rybnym, a jego cena jest pięciokrotnie niższa niż cena kapsułek z olejem rybnym. To idealny olej dla diabetyków, zmniejsza ryzyko powstawania zakrzepów, obniża wagę i ciśnienie krwi. Fitoestrogeny ułatwiają przebieg menopauzy. Zmniejsza częstotliwość migren (sprawdzone na sobie - zapobiega skurczom naczyń).
Olej lniany to jeden z nielicznych produktów, które są zalecane dla kobiet w ciąży, ponieważ wspomaga prawidłowy rozwój płodu.
Smak oleju lnianego jest ledwo wyczuwalny, można powiedzieć - neutralny. Nie można na nim smażyć. 1 łyżka stołowa na czczo zapewnia dzienną normę wielonienasyconych kwasów tłuszczowych.
To tylko trzy wspaniałe produkty, które mogą zapewnić Ci energię oraz niezbędne mikroelementy i witaminy bez dużych wydatków. Olej musztardowy kosztuje średnio 100 UAH za 1 litr, a jeśli stosujesz go łyżkę dziennie lub dodajesz do sałatek, wystarczy on średnio na 50 dni. Olej lniany kosztuje mniej więcej tyle samo, a olej sojowy nawet trochę taniej - około 80 UAH za litr.
Bardzo chcę spróbować oleju ostropestowego, sezamowego, orzechowego, rokitnikowego, konopnego, oleju awokado i orzechów makadamia. A jeszcze nie miałam okazji spróbować oleju z pestek winogron i kiełków pszenicy do celów kulinarnych.
Kupuj tylko nierafinowane, niedezodoryzowane oleje, tłoczone metodą zimnego tłoczenia, przy których produkcji nie stosuje się obróbki oleju ługiem ani metod ekstrakcji, nie używa się frakcji heksanowej, a także żadnych dodatków chemicznych i barwników. Tylko taki olej podaruje Ci zdrowie i urodę, będzie w 100% przyswajalny przez komórki.